W Kościele św. Piotra i Pawła w Pyrach pożegnaliśmy 12 lipca br. naszego Przyjaciela i legendę Chóru UW - Jerzego "Szwagra" Czarnockiego, chórzystę o ponadczterdziestoletnim stażu w zespole, niestrudzonego śpiewaka, turystę i podróżnika, Człowieka o wyjątkowej wrażliwości. Żegnali Jurka zgromadzeni licznie przedstawiciele różnych pokoleń chórzystów i członkowie Towarzystwa Przyjaciół Chóru UW. Trzy chóry uniwersyteckie pod dyr. Iriny Bogdanovich zaśpiewały w czasie Mszy "Ave verum" Mozarta, psalmy Gomółki i utwory Wacława z Szamotuł, a na cmentarzu ulubioną "Kołysankę" Jana Maklakiewicza i "Polesia czar". Jerzy Czarnocki, wilnianin, absolwent dwóch wydziałów Uniwersytetu Warszawskiego: historii oraz historii sztuki, pracował m.in. w Instytucie Sztuki PAN i w Centralnej Bibliotece PTTK przy ul. Senatorskiej w Warszawie. Był aktywnym członkiem Uniwersyteckiego Klubu Turystycznego "Unikat", przyjacielem Studenckiego Koła Przewodników Beskidzkich, wytrwałym uczestnikiem rajdów i wypraw turystycznych. Jako historyk sztuki był autorem publikacji o tematyce kulturalnej i historyczno-podróżniczej oraz kustoszem zabytków Mazowsza. W roku 1993 został uhonorowany Medalem Rektora UW za Zasługi dla Uniwersytetu Warszawskiego. W 2006 roku otrzymał tytuł Honorowego Członka Chóru UW. Odszedł od nas niestrudzony "wędrownik przez życie, przez świat, przez muzykę i przez serca ludzkie" - jak wspomina Przyjaciela Janek Kłoskowski. Żegnaj, Jurku, pozostaniesz w naszych sercach, będziemy Cię zawsze pamiętać. (M.L.) |
|
"Kołysanka" muz. Jan Maklakiewicz Słowa: Konstanty Ildefons Gałczyński Kochanie, moje kochanie, |
12 lipca 2013 roku - Pożegnanie Jerzego "Szwagra" Czarnockiego
- Szczegóły
- Odsłony: 6108